Marek Streich
Tancerz małolat (ta, jasne)
Kiedyś, tancerz małolat, obecnie tancerz łysy. Zespołowy śmieszek oraz terrorysta. Latynoskie serce w słowiańskim ciele z umiłowaniem do islandzkiego klimatu. Potrafi w jednym tańcu (!) być partnerem, partnerką, tańczyć na 1, na 2, zająć się swoją partnerką, podpowiadać zespołowi kolejne figury oraz wyśledzić błąd w układzie u pary z drugiego końca sali.
To on został przez Gochę namaszczony do prowadzenia formacji pokazowej. Potrafi ogarnąć każdy chaos. Co prawda lubi pisać, ale ma taki styl, że zastanawiamy się kiedy kupi sobie pejcz. Łasuch na słodkie.