Mamboland

Gdy tylko usłyszeliśmy w listopadzie, że Adolfo Indacochea organizuje autorski festiwal Mamboland, tak bardzo różniący się od innych tego typu wydarzeń, byliśmy od razu zdecydowani! Niemal natychmiast stwierdziliśmy, że 19-24 kwietnia lecimy połową formacji do Mediolanu, aby zasmakować czegoś nowego.

Czy warto jeździć na festiwale?

Nie jest to proste pytanie, ale w skrócie: TAK. Warto korzystać z każdej możliwości rozwoju, inspirować się dobrymi tancerzami, poszerzać swoje horyzonty taneczne. Czy każdy festiwal w równym stopniu daje taką możliwość? Zdecydowanie nie.

Dlaczego Mamboland jest wyjątkowy?

Bo będziemy w europejskiej stolicy mambo. Bo organizuje go Adolfo Indacochea, który jest kompletnie obłąkany na punkcie mambo. Będziemy jeść mambo, oddychać mambo, nucić mambo i śnić mambo.

Jakie mamy oczekiwania od Mambolandu?

A czego oczekują nasze dziewczyny z formacji? :)

Kto będzie uczył? Kto będzie dawał pokazy?

NAJLEPSI. Będą uczyć i pokazywać się NAJLEPSI. Fernando Sosa, Charlie Garcia & Delia Madera, Marco Ferrigno, Juan Matos, Amneris Martinez, Dimitris. No i oczywiście Adolfo, Tania i ich gang

Czego możecie się spodziewać od nas?

Przywieziemy ten obłęd ze sobą do Szczecina Jak tylko zejdzie opuchlizna ze stóp, jak tylko zdejmą nam gipsy, uzupełnimy elektrolity i odeśpimy to fandango możecie liczyć na SROGĄ SIECZKĘ na zajęciach i imprezach. Będziemy zarażać tym wirusem na lewo i prawo, nikt nie ujdzie z życiem. Tutaj znajdziecie kwietniowo-majówkowy rozkład jazdy dla regularnych kursów.

Myślicie, że koncept Adolfo sprawdzi się? Czy Mamboland ma szansę stać się jednym z najlepszych festiwali salsowych na świecie? Postaramy się to sprawdzić.

To pisaliśmy my

Gan Gan y Gan Gon
czyli Agnieszka Soboń
i Marek Streich