15 kwietnia 2017 / Możliwość komentowania Ciao Milano! Kadra leci na Mamboland została wyłączona
Gdy tylko usłyszeliśmy w listopadzie, że Adolfo Indacochea organizuje autorski festiwal Mamboland, tak bardzo różniący się od innych tego typu wydarzeń, byliśmy od razu zdecydowani! Niemal natychmiast stwierdziliśmy, że 19-24 kwietnia lecimy połową formacji do Mediolanu, aby zasmakować czegoś nowego.
Czy warto jeździć na festiwale?
Nie jest to proste pytanie, ale w skrócie: TAK. Warto korzystać z każdej możliwości rozwoju, inspirować się dobrymi tancerzami, poszerzać swoje horyzonty taneczne. Czy każdy festiwal w równym stopniu daje taką możliwość? Zdecydowanie nie.
Dlaczego Mamboland jest wyjątkowy?
Bo będziemy w europejskiej stolicy mambo. Bo organizuje go Adolfo Indacochea, który jest kompletnie obłąkany na punkcie mambo. Będziemy jeść mambo, oddychać mambo, nucić mambo i śnić mambo.
NAJLEPSI. Będą uczyć i pokazywać się NAJLEPSI. Fernando Sosa, Charlie Garcia & Delia Madera, Marco Ferrigno, Juan Matos, Amneris Martinez, Dimitris. No i oczywiście Adolfo, Tania i ich gang
Czego możecie się spodziewać od nas?
Przywieziemy ten obłęd ze sobą do Szczecina Jak tylko zejdzie opuchlizna ze stóp, jak tylko zdejmą nam gipsy, uzupełnimy elektrolity i odeśpimy to fandango możecie liczyć na SROGĄ SIECZKĘ na zajęciach i imprezach. Będziemy zarażać tym wirusem na lewo i prawo, nikt nie ujdzie z życiem. Tutaj znajdziecie kwietniowo-majówkowy rozkład jazdy dla regularnych kursów.
Myślicie, że koncept Adolfo sprawdzi się? Czy Mamboland ma szansę stać się jednym z najlepszych festiwali salsowych na świecie? Postaramy się to sprawdzić.
To pisaliśmy my
Gan Gan y Gan Gon czyli Agnieszka Soboń i Marek Streich